Kiedyś, od jednego ze swoich klientów usłyszałem słowa, które bardzo mi się spodobały: „Wiem że marnuję połowę swoich wydatków na reklamę. Problem w tym że nie wiem którą połowę!”. Śmieszne ale prawdziwe.
Zacząłem zastanawiać się nad wszystkimi przypadkami które obserwowałem, w których uczestniczyłem a które dotyczyły reklamy. I doszedłem do tego samego wniosku. Reklama po prostu nie działa!
(Nie) skuteczna reklama
Oto dlaczego reklama nie działa:
- nie można śledzić jej skuteczności (albo nieskuteczności),
- jest bezosobowa bo trafia do wszystkich,
- jej grupa docelowa jest zdefiniowana za szeroko,
- jest kosztowna w poprawieniu albo ulepszeniu,
- nie ma w niej wezwania do działania.
To straszne jak wielu przedsiębiorców oszczędza swoje pieniądze przeznaczone na marketing po tom żeby wydać je na reklamę, która jest zwyczajnie nieskuteczna. Później narzekają, że nie działa i że nie mają z niej żadnego pożytku.
Reklama? Marketing?
„Czy reklama i marketing to nie to samo?”. Właśnie. Jak mawiał klasyk: „To coś podobnego ale jednak zupełnie innego”. Uproszczę trochę i nie będę cytował akademickich podręczników – pozostanę na ziemi, na konkretnych przykładach i zwyczajowym pojmowaniu reklamy i marketingu.
Reklama to na przykład spoty w telewizji, radio, billboardy, reklamy w gazetach, drukowanie własnej ulotki którą będziesz wsadzał za szyby samochodów w realu,- czy Biedronce.
Marketing to bardziej sposób dialogu, rozmowy: maile, listy, faksy, dyskusje na forum (nie tylko internetowym), rozmowy ze znajomymi.
Jak sprawdzić skuteczność?
Zastanów się, jak zmierzyć skuteczność billboardu? Skąd wiadomo ile osób przyszło do Ciebie, bo widziało banner? Możesz o jakoś ocenić o ile było na nim coś charakterystycznego (kod kuponu, szynka za 6,99 zł) albo jeśli ich o to zapytasz, skąd wiedzą o Twojej firmie. W jaki sposób wyliczysz że opłaciło Ci się oklejenie połowy miasta Twoimi plakatami skoro nie wiesz ilu klientów dzięki temu pozyskałeś?
Reklama do wszystkich = reklama do nikogo
Większość billboardów, które mijasz na drodze czy reklam w gazetach ma bardzo szeroką publiczność więc mało kto się z nią utożsamia. Z tego samego powodu jej target – klienci – jest bardzo szeroki, więc trudno użyć jakiegoś chwytu, który skłoniłby do zakupu tylko ludzi na prawde zainteresowanych zakupem komórki bez abonamentu albo samochodu z pełnym odliczeniem VAT.
Bo przecież gazeta trafia do tych którzy już mają te produkty i nie chcą kolejnych, oraz do tych którzy być może są nimi zainteresowani. Oraz do tych których one w ogóle nie interesują.
Błąd? Jak go poprawić?
Załóżmy że wydrukujesz ulotkę ze swoją reklamą, rozdasz ją na mieście i nagle okazuje się że zrobiłeś błąd w numerze telefonu. Taka reklama jest kosztowna w poprawie – wymaga ponownego druku i ponownej emisji (rozdania).
Drogi kliencie! Kup!
I w końcu – niewiele reklam zawiera wezwanie do działania. Czyli call-to-action w stylu Kup! Zadzwoń! Sprawdź już teraz! Niewiele z nich ma na końcu „zadzwoń do nas już teraz!” albo „odwiedź nas w … !”. Albo choćby „wyślij smsa o treści … na numer …” lub podobne wezwanie które podniesie szanse na to, że klient będzie chciał podjąć działanie.
(bardzo) skuteczny marketing
Więc czemu marketing działa? Nie mówię tu wyłącznie o newsletterach, autoresponderach – ale nawet o zwykłych rozmowach między ludźmi – na forum internetowym, zebraniu rodziców w szkole albo na klatce schodowej.
Marketing działa bo:
- widzisz ilość reakcji na Twój komunikat (np. na Facebooku, albo ilość wyświetleń wątku na forum),
- możesz szybko i bez kosztów zmienić przekazy które są nieskuteczne (reklamy w Internecie łatwo jest edytować),
- możesz wybrać grupę docelową,
- szybciej kończy się sprzedażą (ponieważ trafia tylko do zainteresowanych).
Jeżeli na prawdę chcesz przyciągnąć klientów do twojego produktu MUSISZ stosować marketing (a nie wyłącznie reklamę).
Wita.m.
Mam problem ,od pięciu lat prowadzę gabinet kosmetyczny,na początku kręciło się fajnie ,potem super.Po dwóch latach własciciel wypowiedział nam lokal.Wraz z fryzjerką ,z,którą wspólnie go wynajmowałysmy.Znalazłysmy inny ,wyremontowałyśmy,każda swoją cześc,gdyz obie mamy osobne działalności,ale niestety gro klientów ,nam odeszła z tego powodu,ze gabinet znajduje się na drugim koncu miasta.Duzo pieniędzy wydałam na ulotki,reklamę w lokalnej prasie,gazetkach darmowych i nic proszę o pomoc jak .Mam dużą wiedzę,duże umiejętności,ale nie umie tego sprzedać.
Renata, podaj swoją stronę, zrobię Ci bezpłatny audyt, tak jak kolega mowi wyjdź do klienta, daj możliwość stacjonarnie i na dowóz, możesz zainwestować w pozycjonowanie i Google adwords, wszystko zależy jak idzie. Jak jest źle to wiadomo że nie wydasz nie wiadomo ile na adwords bo np. nie masz albo masz ważniejsze wydatki, a zadłużanie się to nie rozwiązanie.
Renato, jedz do klienta! W twoim zawodzie spokojnie jest to wykonalne :)
Witam, jak zrobić by telefon się rozdzwonił na usługi WOD-KAN, C.O. ,GAZ INSTALACJE ELEKTRYCZNE inwestuje w reklamę w gazecie szykuje stronę internetową i co jeszcze można zrobić. Ulotki po domach kiepsko działają (po budowach).
Strona internetowa z lokalnym pozycjonowaniem + ewentualnie Adwords dla szybkich efektów. Reklama na FB raczej nie dla Pana branży. Ulotki i gazety nie są już skuteczne, a ich ceny są często zbyt wysokie. Można ewentualnie wykupić sponsorowany artykuł na popularnym serwisie informacyjnym z danego miasta.
Witam serdecznie!!!
Jestem menadżerem w firmie kosmetycznej zajmujacej się sprzedażą bezposrednią, drukuje, rozdaje ulotki, ogłaszam się w gazecie, ale to nie trafia do ludzi, co powinnam zmienić w ogłoszeniu?
Witam serdecznie
Czy skuteczniej reklamować jeden produkt, czy wiecej?
czy podawać tylko procent rabatu? czy szczegółowo podawac ile kosztuje, ile jest rabatu i jaka cena po rabacie?
Super artykuł! Jak widać – reklama reklamie nierówna :). Wiele zależy od jakości druku, ale przede wszystkim – od samego pomysłu.
Dobry artykuł. Myślę, że wiele osób powinno się z nim zapoznać. Dzięki temu może reklama byłaby skuteczniejsza. Nie ma jednego sposobu na reklamę.Reklama powinna byc konkretnie dopasowana do działalności. Ze swojej strony proponuę jeszcze zorientować się w reklamie w postaci gadżetów reklamowych.
W wielu przypadkach jest jedna ze skuteczniejszych.
Moim zdaniem najlepsze efekty zawsze przynosi integracja działań tzn. Robimy dobrej jakości stronę, na której dodajemy wizytówkę w Google na fb z fb do strony prowadzą linki, dbamy o treści na stronie, potem jak nam się zaczyna biznes kręcić to musimy znów zainwestować, stworzyć kolejne strony, artykuły, treści, budować relacje z klientami, marketing szeptany, lojalnościowy.
Żeby wszystko to opisać jak działa reklama internetowa czy reklama offline i jak na siebie oddziałowywują to trzeba by książkę napisać, która po kilku latach byłaby nieaktualna bo klienci i wszystko wokół nas się zmienia.
A czy można reklamować, agencję reklamową – taka która tworzy projekty?
Tom, nie za bardzo rozumiem Twoje pytanie – doprecyzuj je proszę. Chodzi o to, czy można „w ogóle reklamować” czy w taki sposób (newslettery, reklamy online)? W obu przypadkach odpowiedź jest twierdząca, ale wole dopytać Cię co faktycznie masz na myśli. Napisz.
Ten cały content to nie działa. Wymyślone na potrzeby agencji reklamowych żeby zarabiały. Mam teksty, stronę, mapy Google. Pracuje w branży regulowanej i klientów brak. Szkoda czasu na to.
Zbych, masz jakieś inne rozwiązanie, które w Twoim przypadku się sprawdza?
Problemów może być kilka. Najczęstsze, które były przyczyną klęski to błędy techniczne na stronach docelowych i zła opinia. Sprawdzam czasem w jaki sposób „działy obsługi” radzą sobie z potencjalnymi Klientami. Nowi Klienci są po prostu dodatkowym kłopotem i lepiej się ich pozbyć zanim zaczną zajmować czas. Wtedy przyczyna jest niska pensja, brak systemów premiowych za pozyskanie. Po nitce do kłębka. Ale łatwiej napisać, że KONTENT jest zły.
Witam,
Prowadzę ekodrogerie stacjonarnie i to nie w malej miejscowosci bo aż na 20 tys ludzi. Fanpage nic nie dał reklamy na nim także. Mialam specjalnie do tego wykupiona agencję reklamową i nic. Robię promocję na kosmetyki. Co zrobić żeby przyciągnąć ludzi do tej ekodrogerii? Postawić flage winder z logo przed sklepem bo same potykacze z reklamą przed sklepem nic nie daja
Ruda, napisz coś więcej o tym, kto jest Twoją grupą docelową, jaki masz asortyment i czym różnisz się od „Zwykłych” drogerii oraz zakupów w Internecie (na allegro lub w ekodrogeriach internetowych). Bez tego trudno jest znaleźć ten element, który może przyciągać ludzi do Twojego miejsca.
Często spotykam się w takich sytuacjach z faktem, że miejsce jest słabo znane w grupie docelowej. Tak duże miasto (20 tys.) to już łatwy cel np. do celowanych kampanii w Google Ads i Facebook Ads żeby pokazać ludziom z Twojej grupy docelowej Twoją ofertę (i lokalizację). Odpowiedz na pytania wyżej i być może uda mi się stworzyć dla Ciebie plan.